Geoblog.pl    ontour    Podróże    Szwajcaria - 2008    St Gallen
Zwiń mapę
2008
28
sie

St Gallen

 
Szwajcaria
Szwajcaria, Sankt Gallen
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 792 km
 
Na granicy ze Szwajcarią będącej bądź co bądź także granicą Unii Europejskiej nie napotykamy żadnej kontroli. Właściwie jedynym znakiem że znaleźliśmy sie w innym kraju jest sporo niższa cena benzyny (niższa nawet niż w Polsce zresztą). Autostrady są tu płatne (wykupuje się winietę), może węższe niż w Niemczech, ale i tak dla nas taka infrastruktura jeszcze długo będzie niestety nieosiągalna. Podziwiając malownicze widoki (i krowy na łąkach, które okazują się nie być wcale fioletowe) docieramy w końcu do celu. St Gallen to średniej wielkości miasteczko (70 tysięcy mieszkańców), ale starówka tu jest podobno jedną z najładniejszych w Szwajcarii. Rzeczywiście - ładne kamienice, strzeliste wieże kościołów, czyste ulice - to robi wrażenie.Ulicami suną trolejbusy, autobusy i tramwaje - te ostatnie wjeżdżają także na dworzec kolejowy. Ludzie chętnie sami przychodzą z pomocą nam, obcokrajowcom - tłumaczą jak gdzie należy się dostać, kierowcy w komunikacji miejskiej kasują uczciwe stawki za bilet (początkowo myśleliśmy że trzeba będzie zapłacić więcej, co niejeden z pewnością by wykorzystał). Dworzec PKP gdzie mamy przesiadkę zupełnie nie przypomina przeciętnego polskiego dworca - w kątach nie walają się śmieci, można oprzeć się o ścianę bez obawy przyklejenia się do niej, nozdrzy nie drażni specyficzna kombinacja woni środków dezyfekujących i brudu. Widocznie można i tak...
Sankt Gallen to stolica kantonu o takiej samej nazwie - wzięła się ona od Św. Galla; mnicha, który w 612 roku założył tutaj pustelnię przekształconą później w ośrodek zakonny (było tu opactwo benedyktyńskie). Pozostałość po tych czasach - katedrę Sant Gallus i Otmar - możemy podziwiać do dzisiaj. Wrażenie robi zwłaszcza główna fasada wyglądająca jakby doklejona do reszty. Chcieliśmy uwiecznić ją na zdjęciu w pięknej wieczornej scenerii, niestety punktualnie o 22.00 wyłączono podświetlające ją reflektory i budynek podobnie jak inne zabytki pogrążył się w mroku. nieco po omacku wróciliśmy zatem na parking i ruszyliśmy na nocleg do Zurychu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
ontour
Justyna i Paweł
zwiedziła 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 72 wpisy72 6 komentarzy6 190 zdjęć190 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
15.09.2010 - 19.09.2010
 
 
23.02.2011 - 27.02.2011